Styczeń 2024
Jak zrobić lampę z drewnianego wazonu?
Duża i elegancka lampa stołowa to bardzo ważny dodatek dekoracyjny, który dodaje wnętrzu charakteru, ale przede wszystkim swym ciepłym i przytulnym oświetleniem buduje wieczorową porą odpowiedni nastrój do relaksu i wypoczynku. Dla mnie jest to jeden z podstawowych wyborów branych pod uwagę podczas planowania oświetlania w takich pomieszczeniach jak salon, sypialnia czy gabinet.
Ostatnio sama spędziłam mnóstwo czasu na poszukiwaniach tej jednej idealnej lampy stołowej, która byłaby odpowiednio wysoka, elegancka, oryginalna i dopasowana do mojego salonu, ale nic nie mogłam znaleźć.
Przypadkiem natrafiłam jednak na piękny i duży wazon z drewna teakowego, który od razu mi się spodobał i wtedy pomyślałam, że mógłby on stanowić bazę mojej lampy. Postanowiłam więc, że wykonam taką lampę samodzielnie.
Dziś chciałabym się z Wami podzielić efektem końcowym tego projektu, który moim zdaniem, wyszedł fenomenalnie, dając Wam jednocześnie gotową instrukcję krok po kroku – jak samodzielnie zrobić lampę stołową z drewnianego wazonu.
Spis treści:
1. Elementy lampy
2. Przygotowanie górnego dekielka
– 2.1. Wycięcie kółka z deski
– 2.2. Otwór na rurkę gwintowaną M10
3. Otwory przelotowe na przewód zasilający
– 3.1. Frez na dnie wazonu
– 3.2. Pierwszy otwór – przewiercenie dna wazonu
– 3.3. Drugi otwór – wyjście przewodu zasilającego z korpusu lampy
4. Przykręcenie rurki gwintowanej M10 do górnego dekielka
5. Montaż elementów lampy
– 5.1. Przepust do przewodu
– 5.2. Blokada przewodu
– 5.3. Zdjęcie dolnej części oprawki
– 5.4. Przeciągnięcie przewodu przez pozostałe elementy
– 5.5. Wpięcie przewodów zasilających w oprawkę
6. Przyklejenie górnego dekielka
7. Ostatnie detale i efekt końcowy
1. Elementy lampy
1. wazon z drewna teakowego | 300 pln |
2. deska z drewna teakowego | 25 pln |
3. abażur biały 40/25 | 68,64 pln |
4. dekoracyjny chwost | 28,95 pln |
5. przewód przyłączeniowy z wtyczką i włącznikiem | 30,70 pln |
6. oprawka e27 z osłonka i dwoma kołnierzami do abażuru | 24,19 pln |
7. nypel gwintowany M10x1 do lamp, długość 10cm | 5,99 pln |
8. przepust do przewodu | 2,99 pln |
RAZEM | 486,46 pln |
Powyższa lista elementów to LINKI do konkretnych sklepów i produktów, dokładnie takich samych jakich użyłam do wykonania mojej lampy.
2. Przygotowanie górnego dekielka
Zaczynamy od przygotowania okrągłego dekielka z drewnianej deski, który posłuży do zamknięcia od góry otworu w wazonie. Dekielek powinien mieć średnicę ok. 5-6mm większą od otworu wazonu, aby mieć jakąś powierzchnię styku do klejenia.
2.1. Wycięcie kółka z deski
Za pomocą wyrzynarki i męża wycięłam z deski okrąg. Po wycięciu okręgu, wyrównałam boczną krawędź cięcia szlifierką do drewna, a potem wykonałam delikatną fazę na górnej krawędzi kółka (gradacja papieru ściernego od 80 do 120).
UWAGA: warto zachować trochę pyłku ze szlifowania, aby potem użyć go do wykonania fugi z kleju do szpachlowania styku dekielka z wazonem
2.2. Otwór na rurkę gwintowaną M10
Kolejnym krokiem było wywiercenie otworu na środku deski, przez który będzie przechodziła metalowa rurka gwintowana M10. Użyłam wiertła do drewna o średnicy 12mm, a więc o 2mm więcej niż rurka, aby w razie czego mieć jakiś margines ruchu podczas przekładania rurki przez otwór.
Po wywierceniu otworu, nożykiem do tapet wycięłam na krawędzi otworu niewielkie zagłębienie tak, aby schowała się w nim nakrętka od rurki gwintowanej.
UWAGA: na tym etapie musicie już zdecydować, która powierzchnia deski będzie tą widoczną, czyli ta ładniejsza i lepiej dopasowana rysunkiem drewna do wazonu. To na tej właśnie stronie natnijcie dodatkowe zagłębienie.
TIP: jeśli chcecie sobie trochę uprościć montaż lampy i podoba wam się korpus lampy z wazonem postawionym do góry dnem to tak na prawdę nie potrzebujecie całej tej zabawy z wycinaniem i montażem górnego dekielka z deski.
3. Otwory przelotowe na przewód zasilający
Kolejny etap to przygotowanie w wazonie otworów na przewód zasilający. Tu przyda nam się wiertarka wraz z wiertłami 8 i 12 mm oraz frez do drewna. Do wykonania mamy dwa otwory przelotowe na przewód oraz frez poszerzający otwór na dnie wazonu.
3.1. Frez na dnie wazonu
Zaczynam od wykonania na dnie wazonu frezu o głębokości ok 3-4cm. Średnica frezu może być zupełnie dowolna, ja użyłam średnicy 32mm bo tylko taki frez mój mąż akurat miał w garażu. Wykonanie frezu ma nam ułatwić przełożenie i załamanie przewodu zasilającego pomiędzy dwoma prostopadłymi otworami przelotowymi. Jest to także dobre miejsce na założenie blokady przewodu
3.2. Pierwszy otwór – przewiercenie dna wazonu
Następnie wykonuję pierwszy otwór przelotowy, przewiercając dno wazonu na wylot długim wiertłem o średnicy 8mm. Nasz wazon ma dość grube dno, stąd potrzebne nam było tak długie wiertło, czyli przynajmniej 20cm.
3.3. Drugi otwór - wyjście przewodu zasilającego z korpusu lampy
Potem, zmieniam wiertło na nieco grubsze o średnicy 12mm, dobrane pod przepust do przewodu, i wykonuje drugi otwór z boku wazonu, ok 2-3cm od jego spodu, prostopadle do pierwszego otworu.
Ten drugi otwór – to wyjście przewodu zasilającego z korpusu lampy. Zarówno pierwszy jak i drugi otwór mają wspólny punkt przelotowy w wykonanym wcześniej frezie na dnie wazonu.
4. Przykręcenie rurki gwintowanej M10 do górnego dekielka
Na rurkę gwintowaną M10 nakładamy jedną podkładkę i nakręcamy pierwszą nakrętkę, a potem przekładamy rurkę przez otwór w dekielku.
UWAGA: Podkładka i pierwsza nakrętka powinny znajdować się od wewnętrznej strony deski, czyli tej, która NIE będzie widoczna po nałożeniu dekielka na wazon.
Następnie od drugiej strony dekielka, czyli tej widocznej, z wyciętym zgłębieniem na nakrętkę, nakręcamy drugą nakrętkę (i tylko nakrętkę, bez podkładki).
Zanim to dobrze skręcimy, trzeba trochę metodą prób i błędów dobrać odpowiednią wysokość na jaką rurka gwintowana będzie wystawać ponad powierzchnię dekielka. Mam nadzieję, że poniższe zdjęcie ułatwi wam to zadanie.
Jak już uda wam się dobrać odpowiednią wysokość, dokręćcie porządnie nakrętki płaskim kluczem (rozmiar 13). Zwróćcie uwagę, aby nakrętka od widoczniej strony dekielka schowała się w wyciętym zagłębieniu, tak aby nie wystawała ponad jego powierzchnię.
5. Montaż elementów lampy
Po przygotowaniu górnego dekielka i wycięciu w wazonie otworów przelotowych możemy już schować elektronarzędzia i przystąpić do składania poszczególnych elementów w całość.
5.1. Przepust do przewodu
Montaż elementów lampy zaczynam od wciśnięcia przepustu do przewodu w otwór wylotowy nawiercony z boku wazonu, co będzie stanowiło jego estetyczne wykończenie. Następnie przekładam przewód zasilający przez otwór wylotowy.
5.2. Blokada przewodu
Zanim przełożymy przewód przez kolejny otwór, należy nałożyć blokadę przewodu – pozwoli nam to później w prosty sposób dostosować długość przewodu, a w szczególności wyregulować odległość włącznika od korpusu lampy. Następnie przekładamy przewód zasilający przez kolejny otwór nawiercony na dnie wazonu i wyciągamy go na zewnątrz.
Teraz możemy wyregulować odległość włącznika od korpusu wg. swojego uznania i dokręcić śrubkę na blokadzie przewodu. Mnie akurat zależało, aby włącznik był dość blisko korpusu lampy.
5.3. Zdjęcie dolnej części oprawki
Przy pomocy małego śrubokrętu zdejmujemy dolną część plastikowej oprawki e27, aby dostać się do otworów gdzie należy wpiąć końce przewodów zasilających. Należy podważyć dwa plastikowe zaczepy, najlepiej po obu stronach oprawki jednocześnie. Może to być trochę kłopotliwe, ale nie zniechęcajcie się, jak ja dałam radę to Wy na pewno też sobie poradzicie.
5.4. Przeciągnięcie przewodu przez pozostałe elementy
Dalej kolejno:
- przekładamy przewód zasilający przez rurkę gwintowaną M10 (pamiętajcie gdzie jest góra dekielka)
- aluminiową maskownicę oprawki nakładamy na rurkę M10
- przewód zasilający przekładamy przez zdjętą wcześniej dolną część plastikowej oprawki e27
5.5. Wpięcie przewodów zasilających w oprawkę e27
Następnie wpinamy końcówki przewodu zasilającego w otwory oprawki e27. Nie ma znaczenia, która końcówka, w który otwór. Końcówki przewodu należy dość mocno wcisnąć w otwory, a następnie delikatnie pociągnąć w przeciwną stronę. Jeśli końcówki są dobrze wciśnięte to ciągnąc za przewód nie powinno wam się udać ich wyciągnąć z otworów. Sprawdzałam i wymaga to dużej siły, aby wyciągnąć z oprawki dobrze osadzone przewody.
UWAGA: Na tym etapie, zanim przejdziecie do kolejnych kroków, wkręcie żarówkę w oprawkę, podłączcie przewód zasilający do gniazdka i sprawdźcie czy wszystko działa.
U mnie działa 😊
Jeśli wszystko jest OK to wciskamy z powrotem dolną część plastikowej oprawki e27 i nakręcamy ją na rurkę gwintowaną.
W tym momencie Wasza lampa powinna wyglądać mniej więcej tak – prawie gotowe.
6. Przyklejenie górnego dekielka
Dekielek należy przykleić do wazonu, najlepiej klejem do drewna WIKOL, lub uniwersalnym klejem montażowym MAMUT. Ponieważ skończył mi się MAMUT wybrałam WIKOL.
Przed przyklejeniem zabezpieczyłam taśmą malarską zarówno dekielek jak i górną powierzchnię wazonu, zaoszczędzi nam to potem pracy przy czyszczeniu z nadmiaru kleju. Ustawiam dekielek na wazonie i sprawdzam z każdej strony czy jest równo i w pionie. Teraz zostaje już tylko poczekać jakieś 2-3 godziny jak klej stwardnieje.
Po wyschnięciu kleju zdejmuję taśmy maskujące i przygotowuję szpachlę do wyrównania ewentualnych ubytków i wygładzenia styku dekielka z wazonem. Pamiętacie jak na początku pisałam, aby zostawić trochę pyłku ze szlifowania dekielka – teraz nam się przyda.
Mieszam pyłek ze szlifowania z klejem WIKOL, aż powstaje gładka i dość gęsta plastyczna masa. Wykorzystując pyłek ze szlifowania mam pewność, że kolor szpachli będzie idealnie dobrany do korpusu lampy. Następnie palcem rozprowadzam i wygładzam szpachlę na styku dekielka z wazonem.
Po wyschnięcie szpachli wygładzam tam gdzie trzeba papierem ściernym o dużej gradacji (120-180).
7. Ostatnie detale i efekt końcowy
Na sam koniec owijam wokół oprawki dekoracyjny chwost (element opcjonalny), nakładam abażur i voilà – elegancka lampa stołowa jest gotowa.