Jak zrobić lampę z drewnianego wazonu

Styczeń 2024

Jak zrobić lampę z drewnianego wazonu?

Duża i elegancka lampa stołowa to bardzo ważny dodatek dekoracyjny, który dodaje wnętrzu charakteru, ale przede wszystkim swym ciepłym i przytulnym oświetleniem buduje wieczorową porą odpowiedni nastrój do relaksu i wypoczynku. Dla mnie jest to jeden z podstawowych wyborów branych pod uwagę podczas planowania oświetlania w takich pomieszczeniach jak salon, sypialnia czy gabinet.

Ostatnio sama spędziłam mnóstwo czasu na poszukiwaniach tej jednej idealnej lampy stołowej, która byłaby odpowiednio wysoka, elegancka, oryginalna i dopasowana do mojego salonu, ale nic nie mogłam znaleźć.

Przypadkiem natrafiłam jednak na piękny i duży wazon z drewna teakowego, który od razu mi się spodobał i wtedy pomyślałam, że mógłby on stanowić bazę mojej lampy. Postanowiłam więc, że wykonam taką lampę samodzielnie.

Dziś chciałabym się z Wami podzielić efektem końcowym tego projektu, który moim zdaniem, wyszedł fenomenalnie, dając Wam jednocześnie gotową instrukcję krok po kroku – jak samodzielnie zrobić lampę stołową z drewnianego wazonu.



1. Elementy lampy

Powyższa lista elementów to LINKI do konkretnych sklepów i produktów, dokładnie takich samych jakich użyłam do wykonania mojej lampy.


2. Przygotowanie górnego dekielka

Zaczynamy od przygotowania okrągłego dekielka z drewnianej deski, który posłuży do zamknięcia od góry otworu w wazonie. Dekielek powinien mieć średnicę ok. 5-6mm większą od otworu wazonu, aby mieć jakąś powierzchnię styku do klejenia.


2.1. Wycięcie kółka z deski

Za pomocą wyrzynarki i męża wycięłam z deski okrąg. Po wycięciu okręgu, wyrównałam boczną krawędź cięcia szlifierką do drewna, a potem wykonałam delikatną fazę na górnej krawędzi kółka (gradacja papieru ściernego od 80 do 120).

UWAGA: warto zachować trochę pyłku ze szlifowania, aby potem użyć go do wykonania fugi z kleju do szpachlowania styku dekielka z wazonem


2.2. Otwór na rurkę gwintowaną M10

Kolejnym krokiem było wywiercenie otworu na środku deski, przez który będzie przechodziła metalowa rurka gwintowana M10. Użyłam wiertła do drewna o średnicy 12mm, a więc o 2mm więcej niż rurka, aby w razie czego mieć jakiś margines ruchu podczas przekładania rurki przez otwór.

Po wywierceniu otworu, nożykiem do tapet wycięłam na krawędzi otworu niewielkie zagłębienie tak, aby schowała się w nim nakrętka od rurki gwintowanej.

UWAGA: na tym etapie musicie już zdecydować, która powierzchnia deski będzie tą widoczną, czyli ta ładniejsza i lepiej dopasowana rysunkiem drewna do wazonu. To na tej właśnie stronie natnijcie dodatkowe zagłębienie.

TIP: jeśli chcecie sobie trochę uprościć montaż lampy i podoba wam się korpus lampy z wazonem postawionym do góry dnem to tak na prawdę nie potrzebujecie całej tej zabawy z wycinaniem i montażem górnego dekielka z deski.


3. Otwory przelotowe na przewód zasilający

Kolejny etap to przygotowanie w wazonie otworów na przewód zasilający. Tu przyda nam się wiertarka wraz z wiertłami 8 i 12 mm oraz frez do drewna. Do wykonania mamy dwa otwory przelotowe na przewód oraz frez poszerzający otwór na dnie wazonu.

3.1. Frez na dnie wazonu

Zaczynam od wykonania na dnie wazonu frezu o głębokości ok 3-4cm. Średnica frezu może być zupełnie dowolna, ja użyłam średnicy 32mm bo tylko taki frez mój mąż akurat miał w garażu. Wykonanie frezu ma nam ułatwić przełożenie i załamanie przewodu zasilającego pomiędzy dwoma prostopadłymi otworami przelotowymi. Jest to także dobre miejsce na założenie blokady przewodu


3.2. Pierwszy otwór – przewiercenie dna wazonu

Następnie wykonuję pierwszy otwór przelotowy, przewiercając dno wazonu na wylot długim wiertłem o średnicy 8mm. Nasz wazon ma dość grube dno, stąd potrzebne nam było tak długie wiertło, czyli przynajmniej 20cm.


3.3. Drugi otwór - wyjście przewodu zasilającego z korpusu lampy

Potem, zmieniam wiertło na nieco grubsze o średnicy 12mm, dobrane pod przepust do przewodu, i wykonuje drugi otwór z boku wazonu, ok 2-3cm od jego spodu, prostopadle do pierwszego otworu.

Ten drugi otwór – to wyjście przewodu zasilającego z korpusu lampy. Zarówno pierwszy jak i drugi otwór mają wspólny punkt przelotowy w wykonanym wcześniej frezie na dnie wazonu.


4. Przykręcenie rurki gwintowanej M10 do górnego dekielka

Na rurkę gwintowaną M10 nakładamy jedną podkładkę i nakręcamy pierwszą nakrętkę, a potem przekładamy rurkę przez otwór w dekielku.

UWAGA: Podkładka i pierwsza nakrętka powinny znajdować się od wewnętrznej strony deski, czyli tej, która NIE będzie widoczna po nałożeniu dekielka na wazon.

Następnie od drugiej strony dekielka, czyli tej widocznej, z wyciętym zgłębieniem na nakrętkę, nakręcamy drugą nakrętkę (i tylko nakrętkę, bez podkładki).

Zanim to dobrze skręcimy, trzeba trochę metodą prób i błędów dobrać odpowiednią wysokość na jaką rurka gwintowana będzie wystawać ponad powierzchnię dekielka. Mam nadzieję, że poniższe zdjęcie ułatwi wam to zadanie.

Jak już uda wam się dobrać odpowiednią wysokość, dokręćcie porządnie nakrętki płaskim kluczem (rozmiar 13). Zwróćcie uwagę, aby nakrętka od widoczniej strony dekielka schowała się w wyciętym zagłębieniu, tak aby nie wystawała ponad jego powierzchnię.


5. Montaż elementów lampy

Po przygotowaniu górnego dekielka i wycięciu w wazonie otworów przelotowych możemy już schować elektronarzędzia i przystąpić do składania poszczególnych elementów w całość.

5.1. Przepust do przewodu

Montaż elementów lampy zaczynam od wciśnięcia przepustu do przewodu w otwór wylotowy nawiercony z boku wazonu, co będzie stanowiło jego estetyczne wykończenie. Następnie przekładam przewód zasilający przez otwór wylotowy.


5.2. Blokada przewodu

Zanim przełożymy przewód przez kolejny otwór, należy nałożyć blokadę przewodu – pozwoli nam to później w prosty sposób dostosować długość przewodu, a w szczególności wyregulować odległość włącznika od korpusu lampy. Następnie przekładamy przewód zasilający przez kolejny otwór nawiercony na dnie wazonu i wyciągamy go na zewnątrz.

Teraz możemy wyregulować odległość włącznika od korpusu wg. swojego uznania i dokręcić śrubkę na blokadzie przewodu. Mnie akurat zależało, aby włącznik był dość blisko korpusu lampy.


5.3. Zdjęcie dolnej części oprawki

Przy pomocy małego śrubokrętu zdejmujemy dolną część plastikowej oprawki e27, aby dostać się do otworów gdzie należy wpiąć końce przewodów zasilających. Należy podważyć dwa plastikowe zaczepy, najlepiej po obu stronach oprawki jednocześnie. Może to być trochę kłopotliwe, ale nie zniechęcajcie się, jak ja dałam radę to Wy na pewno też sobie poradzicie.


5.4. Przeciągnięcie przewodu przez pozostałe elementy

Dalej kolejno:

  • przekładamy przewód zasilający przez rurkę gwintowaną M10 (pamiętajcie gdzie jest góra dekielka)
  • aluminiową maskownicę oprawki nakładamy na rurkę M10
  • przewód zasilający przekładamy przez zdjętą wcześniej dolną część plastikowej oprawki e27


5.5. Wpięcie przewodów zasilających w oprawkę e27

Następnie wpinamy końcówki przewodu zasilającego w otwory oprawki e27. Nie ma znaczenia, która końcówka, w który otwór. Końcówki przewodu należy dość mocno wcisnąć w otwory, a następnie delikatnie pociągnąć w przeciwną stronę. Jeśli końcówki są dobrze wciśnięte to ciągnąc za przewód nie powinno wam się udać ich wyciągnąć z otworów. Sprawdzałam i wymaga to dużej siły, aby wyciągnąć z oprawki dobrze osadzone przewody.

UWAGA: Na tym etapie, zanim przejdziecie do kolejnych kroków, wkręcie żarówkę w oprawkę, podłączcie przewód zasilający do gniazdka i sprawdźcie czy wszystko działa.

U mnie działa 😊

Jeśli wszystko jest OK to wciskamy z powrotem dolną część plastikowej oprawki e27 i nakręcamy ją na rurkę gwintowaną.

W tym momencie Wasza lampa powinna wyglądać mniej więcej tak – prawie gotowe.


6. Przyklejenie górnego dekielka

Dekielek należy przykleić do wazonu, najlepiej klejem do drewna WIKOL, lub uniwersalnym klejem montażowym MAMUT. Ponieważ skończył mi się MAMUT wybrałam WIKOL.

Przed przyklejeniem zabezpieczyłam taśmą malarską zarówno dekielek jak i górną powierzchnię wazonu, zaoszczędzi nam to potem pracy przy czyszczeniu z nadmiaru kleju. Ustawiam dekielek na wazonie i sprawdzam z każdej strony czy jest równo i w pionie. Teraz zostaje już tylko poczekać jakieś 2-3 godziny jak klej stwardnieje.

Po wyschnięciu kleju zdejmuję taśmy maskujące i przygotowuję szpachlę do wyrównania ewentualnych ubytków i wygładzenia styku dekielka z wazonem. Pamiętacie jak na początku pisałam, aby zostawić trochę pyłku ze szlifowania dekielka – teraz nam się przyda.

Mieszam pyłek ze szlifowania z klejem WIKOL, aż powstaje gładka i dość gęsta plastyczna masa. Wykorzystując pyłek ze szlifowania mam pewność, że kolor szpachli będzie idealnie dobrany do korpusu lampy. Następnie palcem rozprowadzam i wygładzam szpachlę na styku dekielka z wazonem.

Po wyschnięcie szpachli wygładzam tam gdzie trzeba papierem ściernym o dużej gradacji (120-180).


7. Ostatnie detale i efekt końcowy

Na sam koniec owijam wokół oprawki dekoracyjny chwost (element opcjonalny), nakładam abażur i voilà  – elegancka lampa stołowa jest gotowa.


Mała Łazienka - Duże Możliwości: najlepsze pomysły na funkcjonalne aranżacje

Maj 2023

Mała Łazienka – Duże Możliwości

Najlepsze pomysły na funkcjonalne aranżacje.

Urządzanie małej łazienki może być nie lada wyzwaniem, ale nie daj się zniechęcić!

Dzięki kilku sprawdzonym pomysłom, możesz stworzyć przestrzenne, funkcjonalne i estetyczne wnętrze, które zachwyca.

W tym artykule przekazuję Ci cenne wskazówki, które pozwolą Ci skutecznie urządzić małą łazienkę według zasad ergonomii i designu.



Minimalistyczny DESIGN

W małych łazienkach mniej naprawdę znaczy więcej.

Postaw na jasne kolory, proste formy mebli i dodatków, aby optycznie powiększyć pomieszczenie. Minimalistyczny design nie tylko wygląda elegancko, ale również pozwoli Ci maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń.
Ograniczenie kolorystyczne to jedno z kluczowych zaleceń w minimalistycznym designie wnętrz.
Kieruj się zasadą, że w jednym pomieszczeniu powinno być maksymalnie trzy kolory główne i dwa kolory uzupełniające. Takie podejście pozwoli na stworzenie spójnej i harmonijnej przestrzeni.
Przykład: Możesz zdecydować się na jasny gres na podłodze, ciemną mozaikę na ścianach i drewniane wykończenie mebli. Jako dodatek, złota armatura doda elegancji i stylu. Alternatywnie – różne odcienie szarości w tej samej tonacji, plus biel i złote dodatki, mogą stworzyć efekt ponadczasowej elegancji.


Wielofunkcyjne MEBLE

Postaw na meble wielofunkcyjne i odkryj, jak z łatwością przekształcić swoją małą łazienkę w oazę praktyczności.

Wybierz umywalki z dodatkowymi półkami lub szufladami, które umożliwią przechowywanie kosmetyków czy ręczników.
Oświetlenie i przechowywanie w jednym? To możliwe, jeżeli wybierzesz lustro z wbudowaną szafką na kosmetyki. Taki wybór umożliwia nie tylko szybki dostęp do wszystkich niezbędnych akcesoriów, ale również sprawia, że Twoja łazienka będzie wyglądać bardziej uporządkowana.
Wybierając lustro z wbudowaną szafką, rozważ również opcję z oświetleniem LED. Dzięki temu rozwiązaniu, masz dodatkowe źródło światła, co w małej łazience jest zawsze na wagę złota.
Uchwyt na papier toaletowy z funkcją przechowywania? Jak najbardziej!
Dzięki takim rozwiązaniom zaoszczędzisz miejsce, a jednocześnie zachowasz porządek.

Optymalizacja PRZESTRZENI

Optymalizacja przestrzeni to klucz do sukcesu w małej łazience.

  • Montuj półki na ścianach. Na rynku znajdziesz także półki zintegrowane z wieszakami.
  • Umieszczaj wieszaki na ręczniki za drzwiami bądź na drzwiach. Możesz także wykorzystać grzejnik z wbudowanymi wieszakami lub relingami. Dzięki temu mokre ręczniki szybciej wyschną.
  • Kosmetyki i akcesoria przechowuj w pojemnych koszach wiszących, które możesz zawiesić np. na szybie kabiny prysznicowej.

Każdy centymetr ma znaczenie, więc wykorzystaj go mądrze!

LEKKA ściana prysznicowa

Efekt optycznego powiększenia.

Tradycyjna kabina prysznicowa może zdominować małą przestrzeń. Rozważ zastosowanie lekkiej, szklanej ściany lub drzwi przesuwanych. To nie tylko wygląda nowocześnie, ale też optycznie poszerza przestrzeń.
Jeśli masz możliwość, dobrym pomysłem jest zamontowanie odpływu liniowego zamiast brodzika.

Dzięki takiemu „zabiegowi” podłoga będzie bardziej jednolita i przestronna.


Odpowiednie OŚWIETLENIE

Sekret jasnej i przestronnej łazienki.

Jasne oświetlenie ma ogromny wpływ na odbiór małej przestrzeni.
Zainwestuj w mocne oświetlenie sufitowe oraz dodatkowe źródła światła, na przykład punktowe przy lustrze czy delikatne światło klimatyczne.
To nie tylko sprawi, że łazienka stanie się jaśniejsza, ale także optycznie powiększy jej wymiary.


Duże LUSTRO

Optyczne powiększenie przestrzeni

Duże lustro odbija więcej przestrzeni i światła, dzięki czemu mała łazienka może wydawać się większa, niż jest w rzeczywistości. To jedna z najprostszych i najskuteczniejszych metod na „zyskanie” kilku dodatkowych metrów kwadratowych.
Większych rozmiarów tafla, odbija światło, zarówno naturalne, jak i sztuczne, co sprawia, że łazienka staje się jaśniejsza.
To szczególnie ważne w pomieszczeniach z ograniczonym dostępem do światła dziennego.

  • Umieść lustro w strategicznym miejscu, np. naprzeciwko okna, aby naturalne światło odbiło się od powierzchni, dając efekt wizualnego powiększenia.
  • Umieść lustra na prostopadłych ścianach – tym sposobem uzyskasz efekt maksymalnego powiększenia.

PŁYTKI w pasmach

Gra wzrokiem w małej łazience – optyczne triki.

Jednym z najbardziej efektywnych sposobów na „powiększenie” małej łazienki jest zastosowanie płytek w poziomych pasmach. Ta strategia designu wprowadza elementy, które optycznie rozciągają pomieszczenie, co sprawia, że nawet niewielka łazienka może wydawać się bardziej przestronna.

Poziome czy pionowe pasy?

Jeżeli Twoim celem jest zwiększenie optycznej szerokości łazienki, zdecyduj się na płytki w poziomych pasmach.

Ale jeśli chcesz z kolei optycznie „podnieść” sufit, zastosuj płytki ułożone pionowo. Możesz nawet zdecydować się na płytki, które sięgają aż po sufit, co dodatkowo zwiększy efekt wysmuklenia pomieszczenia.

NAROŻNIK zagospodarowany

Zoptymalizowana przestrzeń w małej łazience.

Narożne rozwiązania – od kabin prysznicowych, przez umywalki, misy wc, po półki i wiszące szafki, są doskonałym sposobem na maksymalne wykorzystanie dostępnego miejsca. Wybierając takie aranżacje, nie tylko zyskujesz na funkcjonalności, ale również dodajesz pomieszczeniu unikatowego charakteru.
Niezależnie od tego, czy jesteś fanem minimalizmu, czy preferujesz bardziej bogate aranżacje, jest wiele sposobów, aby narożniki Twojej łazienki były nie tylko użyteczne, ale i stylowe.


Gotowa/y na rewolucję w swojej małej łazience?
Pamiętaj, że nie trzeba wiele, by stworzyć przestrzeń, która zachwyci funkcjonalnością i stylem. Zastosuj sprawdzone pomysły i ciesz się łazienką, która stanie się ukrytym skarbem Twojego domu!

Pamiętajmy, że w przypadku łazienki praktyczność powinna zawsze iść w parze z estetyką.


 

Jeżeli masz ochotę na więcej praktycznych porad dotyczących urządzania wnętrz, zapraszam do dalszego czytania mojego bloga!

Jeżeli potrzebujesz wsparcia profesjonalisty – jestem tu, by Ci pomóc.

Skontaktuj się ze mną już dziś.

👉  Zapoznaj się z ofertą
👉  Umów się na konsultację
👉  Przeczytaj opinie zadowolonych klientów

Jestem pewna, że wspólnie możemy stworzyć przestrzeń, która będzie dla Ciebie źródłem codziennej radości i komfortu.

Zobacz inne artykuły:


7 rzeczy, których nie zrobiłabym w swojej łazience

Sierpień 2023

7 rzeczy,
których NIE zrobiłabym
w swojej łazience

Kiedy decydujemy się na urządzenie czy remont łazienki, pragniemy by była nie tylko piękna, ale i funkcjonalna. Wyzwanie to łączy w sobie techniczne oraz estetyczne aspekty, które mogą niejednokrotnie prowadzić do błędów. Często skupiamy się na estetycznym aspekcie, zapominając o praktyczności wybranych rozwiązań.

Zastanawiasz się, jakie błędy unikać podczas aranżacji tego ważnego pomieszczenia?
Oto siedem rzeczy, których osobiście bym unikała podczas urządzania łazienki:



1. Lustro do samego blatu

Lustro sięgające blatu to często spotykane zjawisko w nowoczesnych łazienkach.

Dlaczego uważam , że takie rozwiązanie to zły pomysł? Powodów jest kilka:

– utrzymanie czystości

Lustro zamontowane tak blisko baterii umywalkowej narażone jest na zachlapania. Niemal po każdym umyciu rąk trzeba byłoby przecierać lustro suchą szmatką aby uniknąć nieestetycznych zabrudzeń oraz zacieków. Ponadto, kosmetyki codziennego użytku czasami zawierają składniki, które mogą uszkodzić powierzchnię lustra lub ramy.

– możliwość uszkodzeń

Kiedy lustro znajduje się w zasięgu rąk oraz różnego rodzaju akcesoriów i sprzętów istnieje ryzyko przypadkowego zarysowania, uderzenia lub uszkodzenia lustra.

– efekt wizualny

O ile na blacie stoi stylowy dyfuzor zapachowy oraz równiutko ustawione dekoracyjne elementy to wszystko wydaje się być ok. Gorzej jeśli obok takiego dyfuzora znajdą się:  szczoteczki do zębów, pasta, mydło oraz inne, „swobodnie” ustawione kosmetyki – chaos gwarantowany.  Wyobraźmy sobie teraz taki stan w wersji x2.

 

Jedno jest pewne, osoby, które lubią porządek nie powinny umieszczać lustra do samego blatu w swojej łazience.

 

Mój wybór: Lustro klejone na wys. 115 -120 cm od podłogi (dolna krawędź lustra). Lustro w ramie – w zależności od rozmiaru lustra, jednak nie niżej niż 120 cm.


2. Ciemny gres w połysku na podłodze

W ostatnim czasie ciemne płytki w połyskującym wykończeniu cieszą się dużą popularnością. Wykończenie podłogi w łazience takimi kaflami kuszą swą estetyką, ale ich praktyczność pozostawia wiele do życzenia.

Dlaczego nigdy nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie w swojej łazience?

Już spieszę z odpowiedzią:

– skłonność do odbijania zabrudzeń i wilgoci

Ciemne kolory w połysku działają jak lustro. Uwydatnione zostają więc wszelkie zabrudzenia, kurz, wilgoć czy smugi. W miejscu, gdzie woda i kurz (choćby z naszych ubrań) jest nieodłącznym elementem, utrzymanie czystości może okazać się codzienną zmorą.

– ryzyko poślizgnięć

Połyskujące płytki, szczególnie kiedy są mokre, mogą być niebezpieczne.

Wilgoć z kąpieli czy prysznica w kontakcie z gładką powierzchnią płytki tworzy podłogę śliską na lód, szczególnie niebezpieczną dla osób starszych lub dzieci.

Mój wybór: Płytki matowe z delikatną strukturą, takie jak np.:
TUBĄDZIN – zimba black (link)
PARADYŻ – artstone black (link)


3. Kinkiet nad lustrem – ciepła barwa światła

Choć tradycyjne umieszczenie kinkietu nad lustrem wydaje się być popularnym i atrakcyjnym rozwiązaniem, jako doświadczona projektantka wnętrz muszę podzielić się z Tobą kilkoma powodami, dla których może to być niepraktyczne.

– cienie na twarzy

Kiedy kinkiet jest umieszczony bezpośrednio nad lustrem, światło pada w dół na Twoją twarz. To sprawia, że tworzą się cienie pod oczami, nosem i brodą, które mogą dawać efekt zmęczenia czy starzenia. Dla kogoś, kto przykłada wagę do makijażu, takie oświetlenie może być prawdziwym utrapieniem.

 – odbicia i refleksy

Kiedy światło jest zbyt jasne i skierowane bezpośrednio na lustrzane powierzchnie, może powodować odblaski. Dla naszych oczu, zwłaszcza rano czy wieczorem, takie refleksy mogą być męczące.

– ciepła barwa światła

Ciepła barwa światła wprowadza do wnętrza złoty, pomarańczowy ton, który może zniekształcić naturalne barwy naszej skóry, włosów czy ubrań. Przy takim oświetleniu makijaż czy golenie mogą być utrudnione, gdyż widzimy siebie w „złotej” poświacie, która różni się od naturalnego światła dziennego. Ciepłe światło ma idealne zastosowanie w łazience jako dodatkowe oświetlenie klimatyczne, ale nie funkcjonalne.

Mój wybór: Kinkiety umieszczone po obu stronach lustra na wysokości lekko powyżej oczu, o neutralnej barwie np. 4000K.

Propozycje kinkietów:
Mintgray – bryant mosia (link)
Nowodvorski – celtic (link)
Nowodvorski – bali (link)
Elighting – Astro Lighting Beauville (link)


4. Wanna wolnostojąca w małej łazience

Wolnostojące wanny cieszą się ogromną popularnością, będąc symbolem luksusu i elegancji. Są marzeniem wielu z nas, gdyż pragniemy wprowadzić do swojego domu odrobinę spa. Jednak czy wolnostojąca wanna to dobry wybór do każdej łazienki?

W poniższych punktach wyjaśnię, dlaczego umieszczenie takiej wanny w małej łazience może okazać się niepraktyczne, a zatem:

– trudności w utrzymaniu czystości:

Czyszczenie przestrzeni wokół wolnostojącej wanny może być trudne. Kurz i brud mogą gromadzić się w trudno dostępnych miejscach, co utrudnia utrzymanie porządku.

– organizacja przestrzeni

Małe łazienki wymagają przemyślanego wykorzystania każdego centymetra. Wolnostojące wanny, choć piękne, potrzebują otwartej przestrzeni wokół, aby w pełni prezentować swój design. W małej łazience takie rozwiązanie może znacząco ograniczyć dostępną przestrzeń.

– praktyczność i funkcjonalność

W małych łazienkach liczy się każda funkcja. Wolnostojąca wanna często nie oferuje możliwości montażu prysznica, co w małych przestrzeniach jest niezbędne z punktu widzenia wielofunkcyjności.

– problemy z pryskaniem

Brak możliwości instalacji parawanu czy kurtyny prysznicowej przy wolnostojącej wannie może prowadzić do pryskania wody poza wannę podczas kąpieli, co w małej łazience może stwarzać dodatkowe problemy z wilgocią.

Mój wybór: Zastosowanie wanny dopasowanej do wymiarów łazienki, np. przyściennej. Dodatkowo parawan, jeśli w łazience nie ma prysznica.

Moje ulubione wanny, które wykorzystuję w projektach:
Aquastic (link)
Corsan (link)


5. Umywalka wolnostojąca

Przestrzeń łazienkowa to miejsce, gdzie funkcjonalność i estetyka powinny iść w parze. Jednym z elementów, który w ostatnich latach zyskuje na popularności, jest wolnostojąca umywalka. Wielu uważa ją za nowoczesny i stylowy dodatek, ale czy naprawdę jest praktycznym wyborem?

Moim zdaniem – w łazienkach domowych – nie, a dlaczego?

Głównym powodem jest:

brak miejsca do przechowywania

Wolnostojące umywalki, nie oferując pod nimi zabudowy, mogą ograniczać przestrzeń niezbędną do przechowywania kosmetyków, środków czystości czy ręczników.

– brak blatu roboczego

Umywalki wolnostojące nie „przewidują” blatu roboczego, a przecież jest to nie tylko estetyczny dodatek, ale przede wszystkim praktyczne miejsce do przechowywania codziennych przedmiotów, takich jak mydło, szczoteczka do zębów czy kosmetyki. Brak takiego blatu może sprawiać trudności w organizacji i dostępie do niezbędnych rzeczy.

 

Innym tematem jest zastosowanie takiej umywalki w osobnej toalecie domowej bądź toalecie w lokalu użyteczności publicznej, gdzie design odgrywa ważną rolę. W takich miejscach nie wykluczam zastosowania umywalki wolnostojącej.

Mój wybór: Na pierwszym miejscu jest funkcjonalność, czyli umywalka z szafką, a najlepiej praktycznymi szufladami oraz jak największy blat roboczy wykonany z trwałego materiału.

Przykład umywalki ze zintegrowanym blatem:
Jessel 120 cm (link)
Elita skappa 120 cm (link)
Praktyczna umywalka z szafką:
Oltens vernal (link)


6. Płasko wykończone baterie

Każdy detal ma znaczenie w aranżacji wnętrz, a łazienka jest miejscem, gdzie komfort i funkcjonalność powinny grać pierwsze skrzypce. Wśród nowoczesnych trendów w projektowaniu łazienek można dostrzec baterie umywalkowe o płaskim wykończeniu. Chociaż są one niezaprzeczalnie estetyczne, mogą nieść za sobą pewne trudności. Zastanawiasz się, jakie?

Już odpowiadam – największym minusem takich baterii jest:

-gromadzenie się wody i osadów

Płaskie wykończenie baterii umywalkowej może prowadzić do gromadzenia się wody, która nie spływa tak swobodnie jak w przypadku tradycyjnych baterii. Prowadzi do osadzania się kamienia i innych zanieczyszczeń, co utrudnia czyszczenie i może wpływać na wygląd baterii.

– problem z czyszczeniem

Płaska powierzchnia może sprawiać, że czyszczenie staje się bardziej żmudne. Zamiast szybkiego przemywania, użytkownik może być zmuszony do dokładnego mycia powierzchni, aby pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń oraz smug.

– estetyka vs funkcjonalność

Chociaż bateria o płaskim wykończeniu może prezentować się elegancko, jej codzienna funkcjonalność może być ograniczona. W praktyce może to oznaczać, że użytkownik będzie musiał poświęcać więcej czasu na jej konserwację.

Mój wybór: Baterie o opływowych kształtach, z których swobodnie spływa woda, nie zostając na powierzchni.

Moi ulubieńcy to:
Omnires (link)
Grohe essence (link)


7. Duża wanna

Sytuacja wygląda następująco: Jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami łazienki pokaźnych rozmiarów. W myślach już aranżujemy pokój kąpielowy umieszczając w nim praktyczną umywalkę z dużym blatem roboczym, przestronny prysznic, może z siedziskiem…. Przy oknie stawiamy toaletkę z idealnie doświetlonym lustrem i na koniec – wanna, a skoro jest miejsce to niech to będzie wanna XXL. A, co 😊

Wyobrażenie sobie wieczornej kąpieli w przestronnej wannie wydaje się kuszące. Jednak w rzeczywistości duże wanny w łazience, nawet tej dużej, nie zawsze są najlepszym wyborem.

Oto kilka powodów, dla których warto zastanowić się dwa razy, zanim zdecydujesz się na zakup imponującego modelu:

– brak stabilności

Wanna, która ma więcej cm niż my, może być po prostu niewygodna. Leżąc w wodzie nie mamy podparcia dla nóg, ślizgamy się więc, co prowadzi do ciągłej zmiany pozycji. Zamiast oczekiwanego relaksu oraz rozluźnienia naszych mięśni, odczuwany niepokój i spięcie.

wysokie koszty

Duże wanny, zwłaszcza te z wysokiej półki, są kosztowne. Do tego duże wanny wymagają więcej wody do napełnienia. To nie tylko zwiększa rachunki za wodę, ale również koszty energii związane z jej podgrzewaniem.

dłuższy czas napełniania

Czekanie, aż wielka wanna się napełni, może być męczące i nieekonomiczne, zwłaszcza jeśli nie masz dużego podgrzewacza wody. Uwaga na wanny z prostokątnym, dużym dnem.

Wybór wanny to ważna decyzja, która wpływa na komfort i funkcjonalność łazienki. Zanim zdecydujesz się na zakup dużej wanny, warto dokładnie przemyśleć jej wady i zalety, aby dostosować wybór do indywidualnych potrzeb i możliwości łazienki.


Mój wybór to wanna o opływowych kształtach, ok. 10-20 cm krótsza od nas samych.

Wygodna i ergonomiczna wanna to taka, z zaokrąglonym i dopasowanym do ciała dnem. Ponieważ kąpiel w wannie zwykle wykonuje się w pozycji półleżącej, dlatego niezwykle ważne jest to, by plecy były oparte na całej długości, włącznie z odcinkiem lędźwiowym.


Każda łazienka powinna być nie tylko estetyczna, ale przede wszystkim funkcjonalna. Jak jednak widać, nie wszystkie popularne rozwiązania są praktyczne w codziennym użytkowaniu. Od nieodpowiednio dobranych lamp, przez duże wanny, po nieergonomiczne rozmieszczenie elementów – błędy w aranżacji łazienki mogą przysporzyć nam wielu problemów. Ważne jest, by podczas planowania i urządzania tego pomieszczenia kierować się nie tylko trendami, ale również indywidualnymi potrzebami oraz zdrowym rozsądkiem. Dzięki temu stworzymy przestrzeń, która będzie nie tylko piękna, ale również funkcjonalna i przyjazna dla użytkowników.

Pamiętajmy, że w przypadku łazienki praktyczność powinna zawsze iść w parze z estetyką.


Jeśli ten wpis był dla Ciebie wartościowy, podziel się z kimś, komu może się przydać.
Jeśli masz pytania bądź wątpliwości jestem tu po to, aby Ci pomóc.

Powodzenia 🙂

Zobacz inne artykuły:


Projektant wnętrz, a oszczędności

Lipiec 2023

Projektant wnętrz a oszczędności:
Czy to naprawdę działa?

Zatrudnienie projektanta wnętrz bywa często kojarzone z dużym wydatkiem. Jednak czy myślałeś kiedyś o tym, jakie korzyści finansowe może przynieść współpraca z profesjonalistą?

Oto sześć powodów, dla których zatrudnienie eksperta od wnętrz to inwestycja, która się opłaca.



1. Optymalizacja przestrzeni

Profesjonalista potrafi wykorzystać każdy centymetr Twojego domu czy mieszkania. Projektant wnętrz , bazując na wcześniej wykonanym projekcie, doskonale wie, które meble i elementy będą idealnie komponować się w danym pomieszczeniu. Dzięki precyzyjnemu rozmieszczeniu mebli i dodatków, unikniesz nabywania zbędnych przedmiotów, co nie tylko oszczędza przestrzeń, ale również korzystnie wpływa na Twój budżet.

Przykład: W małym mieszkaniu projektant może zaproponować zabudowę wnęk czy specjalnie zaprojektowane meble wielofunkcyjne, które zaoszczędzą miejsce i pozwolą lepiej je zagospodarować.


2. Minimalizacja błędów

Projektant wnętrz to kluczowy sojusznik w unikaniu drogich niedociągnięć, które mogą pojawić się podczas indywidualnego urządzania wnętrza, szczególnie jeśli brakuje Tobie w tym temacie doświadczenia. Niewłaściwie dobrany odcień farby, meble o nieodpowiednich rozmiarach, niewygodne ustawienie umywalki w łazience czy nieprawidłowo zamontowane oświetlenie to jedynie wierzchołek góry lodowej problemów, które mogą skutkować późniejszymi poprawkami, a co za tym idzie dodatkowym wydatkiem. Takie potknięcia mogą pojawić się na wielu etapach procesu aranżacji, jednak dzięki ekspertyzie projektanta, można ich skutecznie uniknąć.


3. Negocjacje i kontakty

Projektant dzięki swoim kontaktom i doświadczeniu, jest w stanie uzyskać korzystniejsze ceny u dostawców i wykonawców. To oznacza, że inwestycja w profesjonalne usługi projektanta wnętrz może przynieść realne oszczędności na materiałach i usługach, które będą potrzebne do wykończenia wnętrza.

Przykład:
Jeśli planujesz zakupić nową podłogę, projektant może polecić Ci sprawdzonego dostawcę, z którym współpracuje i zapewnić lepsze warunki zakupu.


4. Długofalowe inwestycje

Projektant wnętrz to znacznie więcej niż osoba tworząca piękne aranżacje. To również osoba, która kształtuje przestrzeń z perspektywą na długoterminową przyszłość. Dzięki takiemu podejściu, unikniesz szybko przemijających trendów, a zamiast tego zainwestujesz w rozwiązania trwałe i uniwersalne. Takie podejście pozwoli ci uniknąć częstych zmian, co w konsekwencji zaoszczędzi znaczne sumy, które mogłyby zostać wydane na ciągłe modyfikacje.


5. Wzrost wartości nieruchomości

Profesjonalnie zaprojektowane i wykonane wnętrze zwiększa wartość Twojej nieruchomości. Jest to szczególnie ważne, jeżeli planujesz ją kiedyś sprzedać.
Przykład: Nowoczesna i funkcjonalna kuchnia czy elegancki salon może znacząco podnieść wartość mieszkania na rynku wtórnym.


6. Czas to pieniądz

Na zakończenie – najistotniejszy aspekt czyli CZAS.
Zatrudnienie projektanta wnętrz to inwestycja w oszczędność czasu, która przekłada się na płynny, zorganizowany proces urządzania wnętrza.

Dzięki profesjonalnej pomocy, możesz zaoszczędzić godziny – a nawet dni czy tygodnie – które inaczej straciłbyś/straciłabyś np. na:
• Poszukiwaniach materiałów wykończeniowych
• Szczegółowych ustaleniach z wykonawcami i podejmowaniu trudnych, kluczowych decyzji
• Koordynowaniu prac wykończeniowych


Zatrudnienie projektanta wnętrz przynosi wielopłaszczyznowe oszczędności – zarówno finansowe, jak i czasowe oraz emocjonalne. Dzięki wiedzy, doświadczeniu i kreatywności, unikniesz drogich pomyłek, dokładnie dobierzesz materiały i wykończenia, korzystając z korzystnych warunków zakupowych, które projektant potrafi wynegocjować.

Współpraca z projektantem wnętrz to nie tylko ekonomiczne korzyści, ale także podniesienie jakości życia dzięki unikalnemu designowi, ergonomii i funkcjonalności przestrzeni.


Jeśli doceniasz wartość dobrze zaprojektowanego wnętrza i chcesz zainwestować w swoje przyszłe samopoczucie oraz komfort, jestem tu, by Ci pomóc.
Skontaktuj się ze mną już dziś.

👉  Zapoznaj się z ofertą
👉  Umów się na konsultację
👉  Przeczytaj opinie zadowolonych klientów

Jestem pewna, że wspólnie możemy stworzyć przestrzeń, która będzie dla Ciebie źródłem codziennej radości i komfortu.

Zobacz inne artykuły:


Encyklopedia stylu - jaki styl najbardziej do Ciebie pasuje?

Czerwiec 2023

Encyklopedia Stylu

jaki styl najbardziej do Ciebie pasuje?

Jeśli poszukujesz inspiracji lub nie wiesz jaki styl bądź style najbardziej do Ciebie pasują, zachęcam do zapoznania się z przygotowaną przeze mnie encyklopedią kilku najpopularniejszych obecnie stylów urządzania wnętrz.



Art deco

Styl art deco wyróżnia ponadczasowa elegancja, symetria i harmonia

Charakterystycznymi cechami tego stylu są:

  • wysokiej klasy materiały
  • zamiłowanie do prostych form oraz geometrii
  • jednolita, stonowana kolorystyka, w której prym wiodą biel, szarość, beż przełamane brązami lub
  • czarnymi akcentami

Luksusowy charakter wnętrza podkreślany jest zazwyczaj złotymi akcentami jak np. złote ramy obrazów lub nogi mebli.

Styl art deco kocha lustra, szczególnie te o nietypowych ksztaltach.
Jeśli art deco to tapety, najlepiej w geometryczne wzory, ze złoceniami.


Boho

Klasyczny styl boho to żywe kolory i mnóstwo fantazji

Jednak unowocześniona wersja tego stylu łączy się nieco ze stylem skandynawskim.
Świetnie sprawdzą się beże, biele, ciepłe odcienie żółci czy przygaszone zielenie.

Meble nie pojawiają się przez przypadek – każdy opowiada własną historię i jest niepowtarzalny. Wyszukane meble vintage własnoręcznie odrestaurowane będą idealne.
Cała aranżacja powinna bazować na naturalności, plecione makramy, słomkowe wachlarze naścienne czy tkane, kolorowe gobeliny.
W tego typu pomieszczenie świetnie wpisują się także bogato zdobione lustra.
Warto znaleźć miejsce na rośliny.

Eklektyzm

Jest dobrym rozwiązaniem jeśli nie chcemy angażować się w jedną, konkretną aranżację

Przy urządzaniu wnętrza w stylu eklektycznym łączymy przeciwstawne materiały celowo stosując silne kontrasty.
Łączymy ciepłe materiały naturalne takie jak:

  • len
  • wełna
  • drewno

z surowymi meblami z metalu, szkła czy betonu.

Najczęstszym przykładem eklektycznej aranżacji jest łączenie starego z nowym.

Eko

Dla pragnących żyć w zgodzie z naturą

Pomieszczenia są pełne światła przez co nawet kiedy są niewielkich rozmiarów wydają się przestronne.

Wykorzystuje się tylko naturalne materiały takie jak drewno czy kamień oraz paletę kolorów ziemi – złamana biel, beże,
szarości, brązy oraz zielenie.
Istotnym elementem jest roślinność wkomponowana w przestrzeń jak zielone ściany z żywego bluszczu.


Styl francuski

Wytworny, ale nie przesadnie bogaty

Francja elegancja 🙂 Styl francuski powstał przed wiekami.
Reprezentacyjny a za razem ciepły i przytulny.

W dekoracji stosuje się narzuty, poduchy, zasłony. Pojawiają się słynne kretony, wspaniałe adamaszki jedwabne oraz ręcznie tkane tapiserie.
Kolorystyka spokojna. Dominują:

  • biele
  • szarości
  • zszarzałe beże
  • zabielane błękity
  • pastele

Często pojawiają się też srebrne czy złote akcenty.
Styl francuski nie w każdym pomieszczeniu wygląda dobrze – w ciasnym lepiej prezentują się drobne akcenty epoki.


Glamour

Charakteryzuje barokowa dekoracyjność stwarzająca klimat pałacowego przepychu

Typowe elementy wystroju to:

  • połyskujące materiały i tkaniny
  • brokat
  • ozdobne poduchy
  • bogato zdobione lustra oraz kryształowe żyrandole.

Pojawiają się też tapety w kwieciste wzory lub ornamenty.
Glamour czyli pałac na niby zaskakuje dekoracyjnością kusi bogactwem.
To nic, że pozornym.
Umiejętność stwarzania iluzji jest prawdziwą sztuką.

Styl industrialny

Chłód i prostota, duże powierzchnie i wysoki sufit

Surowy styl przemysłowy rodem z przedwojennych fabryk.
Główne elementy stylu industrialnego:

  • minimalizm
  • duże powierzchnie o chłodnej kolorystyce, pozbawione natrętnych ozdób.

W stylu industrialnym sprawdza się paleta czystych bieli i szarości oraz dla ocieplenia „przybrudzone” barwy.
Cegła, beton, metal, kamień, szkło czy skóra to materiały najlepiej wpisujące się w chłód stylu.

Japandi

Japoński minimalizm i skandynawska funkcjonalność

Wnętrza zaaranżowane w tym stylu choć proste, wcale nie są surowe. Dużo w nich naturalnych materiałów, które wprowadzają
przytulność i stonowaną kolorystykę.

Ważna jest oszczędność form, funkcjonalność, jasna, rozświetlona
przestrzeń, urządzona najpotrzebniejszymi meblami.
Króluje minimalizm, symetria i harmonia.

Ważne jest nastrojowe oświetlenie, szlachetne drewno oraz miękkie tekstylia, które sprawiają, że dom jest przyjazny i ciepły.
Paleta kolorystyczna jest mocno ograniczona. Dominują stonowane barwy występujące w naturze.


Styl marokański

Styl marokański łączy w sobie to co najpiękniejsze w kulturze i sztuce arabskiej

Co wyróżnia ten styl:

  • misterne wzory
  • ażury
  • wieloramienne gwiazdy
  • arabeski
  • motywy geometryczne oraz roślinne

Jeśli Maroko to kolor, od ciepłych odcieni beżu przez intensywną kurkumę i paloną terakotę po energetyczną czerwień.
Czym byłby ten styl bez turkusu, kobaltu czy szlachetnego szmaragdu, wykończonych złotem lub srebrem. Warto pamiętać o wzorzystych tkaninach, dywanach czy kilimach.


Minimalizm

W tym stylu dominuje jasna i spokojna kolorystyka

Często wnętrza są monochromatyczne. Minimalna liczba niezbędnych mebli oraz sprzętów o prostej formie bez zbędnych ozdób.
W minimalizmie wykorzystuje się:

  • drewno
  • kamień
  • matowe szkło
  • tworzywa sztuczne.

Minimalizm ma swoje korzenie w stylu japońskim. Czerpie on głównie z filozofii zen, gdzie najważniejsza jest harmonia i spokój.

Styl nowojorski

Styl nowojorski to elegancka, wielkomiejska przytulność

Charakterystycznym w tego rodzaju wnętrzach jest focal point czyli serce wnętrza, centralne miejsce w danym pomieszczeniu,
które skupia na sobie całą uwagę. Wokół niego budujemy całą aranżację.
Styl ten to światło i przestronność. Nie ma miejsca na chaos.
Nieodzownym elementem są sztukaterie. Dekoracyjne listwy zdobiące ściany a także sufity.
Symetria to konieczność. Mogą to być dwa identyczne stoliki, sofy lub fotele.

Ponadczasowa elegancja przejawia się w dodatkach w postaci drewnianych oraz niklowanych meblach. Luksusowe, miękkie tkaniny oraz nastrojowe światło niklowanych lamp dodają przytulności.
Tu klasyka łączy się z nowoczesnością.

Styl prowansalski

Ciepło, przytulnie, swojsko – oto jak możemy określić styl rustykalny.

We wnętrzach największą rolę odgrywa drewno, najlepiej rodzimych gatunków.
Doskonale wyglądają belki stropowe. Drewno powinno wyglądać staro a nawet nieco topornie. Wady drewna – takie jak sęki czy nierówności są mile widziane.
Meble również powinny być drewniane, mogą być rzeźbione.

W rustykalnych wnętrzach dominują jasne, pastelowe kolory. Ściany – najczęściej malowane na biało powinny wyglądać jak bielone, a tynk na nich nie musi być koniecznie równy i gładki.
Do rustykalnego wnętrza idealnie pasuje kominek w obudowie z kamienia lub tradycyjny piec kaflowy.
Tkaniny – wyłącznie naturalne.


Styl we wnętrzach to coś więcej niż tylko kwestia estetyki; to sposób na wyrażenie siebie i tworzenie komfortowej przestrzeni do życia. W tym artykule omówiliśmy najpopularniejsze style we wnętrzach, od klasycznego i minimalistycznego po boho i industrialny.

Niezależnie od tego, czy preferujesz luksus i elegancję, czy prostotę i funkcjonalność, istnieje styl wnętrza, który idealnie odpowiada Twoim potrzebom.


Jeżeli chcesz zrozumieć, jak wykorzystać różne style we wnętrzach do stworzenia domu z charakterem, zapraszam do kontaktu. Jestem tu, by Ci pomóc.

Skontaktuj się ze mną już dziś.

👉  Zapoznaj się z ofertą
👉  Umów się na konsultację
👉  Przeczytaj opinie zadowolonych klientów

Jestem pewna, że wspólnie możemy stworzyć przestrzeń, która będzie dla Ciebie źródłem codziennej radości i komfortu.

Zobacz inne artykuły: